Wysłany: Pią Paź 16, 2009 1:21 pm Temat postu: Radio shack SP9AVA
Mamy w naszym gronie kol. Witolda SP9AVA, który aktualnie zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji ODX SP-QRP, ponadto w pierwszej dziesiątce są jeszcze dwa inne jego wpisy. Oprócz wybitnych rezultatów na uwagę zasługuje to, że dokonał tego na konstrukcjach HM !!!!
Dlatego mam do kol. Witolda listę pytań i gorącą prośbę aby zechciał się na nie wypowiedzieć i tym samym przybliżył mnie / nam tajniki swojego krótkofalarskiego warsztatu.
1/ Co to za konstrukcja / konstrukcje te HM ?
2/ Z jakich anten kolega korzysta, wprawdzie rejestr podaje wszędzie "dipol" ale bardziej chodzi mi o konkretną konfigurację i ogólnie o doświadczenia antenowe ?
3/ Z jakiego lokatora były zrobione te topowe łączności ? (miasto / odludzie / poziom zakłóceń ?)
4/ Czy były to skeedy czy przypadkowe łączności ?
5/ Wreszcie strategia - czy istnieje jakiś sposób na upolowanie takich rodzynków ?
To tyle na początek, w trakcie zapewne pojawią się kolejne pytania a może nawet wywiąże się dyskusja ?
Dlatego proszę o wyrozumiałość i podzielenie się swoimi doświadczeniami.
Łukaszu, ja wcześniej rozmawiałem z kol. Witoldem i obiecał, że podejmie temat. (bez uzgodnienia taki numer byłaby mocno nie na miejscu.....)
Myślę, że musimy wykazać trochę cierpliwości.
-konstrukcja amatorska, klasyczny generator, zmontowany na płytce z laminatu, cewka nawinięta drutem miedzianym na karkasie plastikowym o śr.ok 10mm (z radia Pionier U2). Egzemplarz tranzystora (BF193) został wybrany z kilkunastu tego samego typu, gdyż niektóre tranzystory powodowały powstanie krótkotrwałej niestabilności częstotliwości - piuk towarzyszący znakom telegraficznym
-ten nadajnik (schemat w dziale: Technika) pracuje stabilnie w zakresie napięć zasilających od 1,2 V do 12 V. Przy niskich wartościach zasilania należy skorygować polaryzację bazy tranzystora (ja wykorzystuję potencjometr montażowy)
- używam anteny pasmowej, dipola półfalowego zawieszonego na wysokościach od 6m do 3,5m (zamocowany żyłką wędkarską do drzew oraz komina domu mieszkalnego)
-miejsce nadawania:
dom w którym mieszkam znajdujący się w obrębie śródmieścia miasta.
W paśmie 3,5MHz znajduje miejsca na skali odbiornika gdzie zakłócenia radiowe są umiarkowane (istotne jest aby w miejscu prowadzenia łączności Twój korespondent miał czyste pasmo)
-łączności zamieszczone w tabeli ODX, nie były umawiane, zostały przeprowadzone w przyjęty przez amatorów sposób, jako odpowiedź na wywołanie zasłyszane na paśmie
-strategia czyli oszacowanie prawdopodobieństwa odpowiedzi na wołanie przez stację QRPP oparta jest na obserwacji na paśmie w danym momencie
-uczyłem się rozpoznawać warunki propagacyjne poprzez nasłuchy stacji QRP w zawodach o memoriał Tadeusza Twardzickiego SP9DT. W 1999 w czasie trwania tych zawodów prowadziłem dziennik nasłuchów kolejno zapisując znaki stacji i raport o słyszalności, starałem się słuchać tych samych stacji w czasie trwania zawodów w różnym czasie i notować zmiany siły sygnałów odwzorujące zmiany propagacyjne wynikające z godziny nasłuchów i odległości do danej stacji
Witoldzie, w zasadzie wyłożyłeś wszystko chociaż miałem nadzieję, że się trochę porozwodzisz. Używany przez Ciebie nadajnik wydaje się na tyle prosty, że chyba go powielę (nie od razu bo w poczekalni mam jeszcze kilka starszych projektów).
Dla uzupełnienia informacji napisz jeszcze coś o swoich odbiornikach, chociaż widać, że dla Twoich osiągnięć ważniejsze były odbiorniki odbiorców a przede wszystkim umiejętność obserwacji pasma i znajomość propagacji.
Jerzy, realizuj wcześniej zaplanowane projekty. Nawiązywanie łączności nadajnik o tak prostej konstrukcji i znikomej mocy (patrz schemat nadajnika sp9ava w dziale technika) jest możliwe przy korzystnym zbiegu okoliczności wynikających z propagacji, umiejętności operatorskich osoby odbierającej sygnały radiowe, stanu środowiska radiowego - poziomu zakłóceń. Tak więc próby tego rodzaju często są nieskuteczne i wymagają sporej determinacji. Wg mnie najlepiej je podejmować mając już pewne doświadczenie radiowe. Chodź moc wyjściowa nadajnika rzędu kilkudziesięciu miliwatów najczęściej gwarantuje qso przy przeciętnej propagacji. Wykorzystuję odbiornik swojego wykonania, nie jest to specjalnie wyrafinowana konstrukcja. Filtr kwarcowy 9MHz (firmy TeleQuartz ). Wzmacniacz p.cz. na MC1350, wzmacniacz wejściowy z tranzystorem U310 objętym ARW z podstrajanym obwodem rezonansowym. Czułość odbiornika powinna być wystarczająca dla obserwacji pasma. Przecież nie można wołać mocą QRP na częstotliwości na której występuje uciążliwe zakłócenie. Odbiornik nie może być QRP.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach